W przeczuciu uciekającego lata rower z piwnicy i w drogę... .
No niekoniecznie po to by wielkie kilometry robić!
Po prostu: pobuszować sobie w cieple mijającego czasu się chce.
Autor:
Obserwator Toruński
o
11:32
0
komentarze
Etykiety: most im. J. Piłsudskiego, Osiedle Koniuchy, rower, wał przeciwpowiodziowy