Odpowiadając na nieodpowiedzialnie zadane pytanie: CO DALEJ?
(Środowisko Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Toruniu jeszcze nie odparowało po minionym wysiłku!) zamarzyło mi się rzutem na taśmę powstanie opracowania: SŁOWNIK FORTYFIKACJI TORUŃSKICH.
Do dzisiaj pewien zawodowy żołnierz oprowadzający po fortach
(przyzwyczajony do tego, że tylko on może zadawać pytania) jest na mnie śmiertelnie obrażony za to, że pytałem go i pytałem.
Odebrał to jako próbę wydarcia mu wiedzy tajemnej. A mi chodziło tylko o to by wiedzieć co to takiego
poterna i czym się różni
kurtyna od
kaponiery... .
Proponowany SŁOWNIK w swoim zamyśle ograniczałby się tylko do realiów toruńskich. Nie chodzi mi o to, aby napisać encyklopedięo fortach w ogóle, ale by powstało działo objaśniające tajemnice forteczne, oparte na toruńskich przykładach.
A więc jeśli mowa byłaby na przykład o
bastionie to - oprócz definicji - byłyby jeszcze odsyłacze do konkretnych miejsc w Toruniu z mapkami rysunkami i zdjęciami.
Żeby nie było na mnie,
- że tylko oczekuję od innych katorżniczego zaangażowania - publicznie deklaruję wsparcie dla projektu swoimi fotografiami.
A wiem o jaki trud tu może chodzić! Przy opracowaniu
"Społecznego raportu..." wolontariusze przepracowali prawie 500 godzin, a redaktor opracowania Adam Kowalkowski w 2 miesiące narysował prawie 200 schematów...
Wierzę, że SŁOWNIK FORTYFIKACJI TORUŃSKICH może powstać! Skoro jeden człowiek
(torunianin!) sam dał radę napisać
"Małą encyklopedię architektury" to i całe środowisko fortowe też temu zamierzeniu radę da!
Społeczny raport (...) jest dostępny m.in. w
Kujawsko-Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej w formie bezpłatnego
e-booka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz