niedziela, 28 sierpnia 2016
Wyjątki się nie liczą (1666)
Napełniany wrażeniami przemieszczam się między "Naszymi Stawami"
a Miastem.
Kątem oka zauważam, że Prezes nadal tu mieszka! Nie mam czasu aby
się tym tematem (człowiekiem?) zajmować. Mam przecież ważniejsze
sprawy na głowie.
Na kolejne pokazy szybko spieszę się!
Dobrze jest nam w tym Toruniu!
- Co prawda to nie wszystkim, ale to są wyjątki,
a one - jak to wyjątki - się nie liczą.
Autor: Obserwator Toruński o 05:08
Etykiety: "Nasze Stawy", 8 Pułk Strzelców Konnych z Chełmna, bezdomność, bezdomny, kaczka, kloszard, krzyżówka, kwiaty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz