Każdy o Toruniu dobrze wie, że Nowe Miasto i stare Miasto w jednym stoją domu. A nie zawsze tak było! Dla tych właśnie całkiem nie przekonanych zamieszczono na pewnym domu kamienny dowód. Wysoko go umieszczono. U samej góry.
Każdy (nawet w Toruniu wie), że Rysy to góry, a jak góry to szczyty. No właśnie.
Oto przed Państwem szczyty Nowego Miasta!
Zapraszam do oglądania, podziwiania oraz zachwycania się tymi górami!
cc
Każdy dolegliwie widzi, nie jest to systematyczny wykaz szczytów ale za to jak przyjemnie kłopotliwy :-) ...bo nie będzie podany na srebrnej tacy spis nazw ulic, a nawet na tombaku nie znajdziesz podanych adresów gdzie i co. Kogo to obchodzi (jeżeli kogoś) a nie wie gdzie który szczyt sobie jest to... niech sobie sam poszuka go! Ja swoją robotę zrobiłem. Na razie.
cc
* * *
No dobra! Postanowiłem się złamać i pokażę Wam mojego św. Jakuba. ...ale tylko pod jednym warunkiem. Patrząc na Niego należy sobie odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego On jest taki... taki jaki jest?! Być może i dlatego, że przeczuwa co będzie w następnym wpisie. A może ma inny ważniejszy powód do smutku?
Na pewno ma.
sobota, 27 października 2007
Rysy Nowego Miasta (19)
Autor: Obserwator Toruński o 11:09
Etykiety: herb Nowego Miasta, Herb Starego MIasta, herb Torunia, rzeźba, św. Jakub, Towarzystwo Naukowe
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz