niedziela, 21 stycznia 2024

"Tajemny dar" czyli eksperyment 1/4 (2307)

Nawet nie wiadomo kiedy zrobiłem się stary i pojawiły się wnuki. A jak małe dzieci to wiadomo: bajki muszą być! Mimo iż bajek w domu rodzinnym i u dziadków nie brakuje co raz pojawiało się zapotrzebowanie na bajki zupełnie nowe. Najlepiej żeby były ściśle dopasowane do bieżących potrzeb danego dziecka. No i tak powstało na dziecięce zamówienie ileś ich - w tym i ta dzisiejsza.

Historia jej powstania jest jednak nietypowa. Dziecię lat 5 zażyczyło sobie bajkę tylko dla niej. Jeżeli tak bardzo chce ci się bajki to sama sobie ją stwórz. (Dziecię oniemiało!) ...no ewentualnie jedno zdanie ty wymyślisz a drugie zdanie ja i  tak napiszemy naszą wspólną, zupełnie nową bajkę.

Zabawa z tym układaniem bajki była pyszna i po pewnych korektach udało się stworzyć taki oto materiał, który Szanownym uszom słuchaczy niniejszym przedkładam. Aby skorzystać z tego zaproszenia do słuchania to trzeba mieć 7,5 minuty wolnego czasu oraz słuchawki.

https://drive.google.com/file/d/1Ec5HubBWQ8j5e4-TXhoq3xK3KoxxnViC/view?usp=sharing

Info o tym, że jakieś dziecko odsłuchało (nie tylko dorośli są adresatami!) tak jak i wszelkie inne uwagi oczekiwane są. 


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bajka , ale jakże prawdziwa , odnaleźć dar to jedno , a drugie to ćwiczyć , ćwiczyć bo trening czyni mistrza ...jak to się pięknie mówi . Gratulacje 🤗

Obserwator Toruński pisze...

:-)

Podziel się