Golub - Dobrzyń, Kowalewo, Chełmża to miasteczka które objechano samopas.
Trasa jak trasa a co słonko widziało (pokazujące się od czasu do czasu) jest na obrazkach.
W pamięci zostało mi Elgiszewo ze swoimi poprzedzającymi pagórkami i mors pluskający się w okonińskim jeziorze. (Muszę szybciej pływać to będzie cieplej!)
Do tego został na siatkówce oka zawsze miły widok zamku golubskiego! (Kanapki na rynku były przepyszne!)
Rzecz nie warta byłaby wspomnienia, gdyby nie przejechane tego dnia kilometry o czym z dumą Starszy Pan zawiadamia prezentując infografikę.
Mam świadomość, że te 120 km to zaledwie ułamek tego co przede mną. Tak bardzo bym chciał już wyruszyć w Wielką Drogę!
Mam świadomość, że te 120 km to zaledwie ułamek tego co przede mną. Tak bardzo bym chciał już wyruszyć w Wielką Drogę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz