poniedziałek, 30 grudnia 2019

Od Oli Bacińskiej serdeczna porada (2126)

Panią Aleksandrę Bacińską (skrócony pseudonim Ola) spotkałem tylko raz. Niemniej na swój ułomny wirtualnie sposób staram się śledzić jak i co Ona pisze. Zdawało mi się, że wszystkie Jej wiersze znam, a tu coś / gdzieś nowego / starszego zobaczyłem.
- Odkrywczego.

No to cytuję - dosłownie:

PIOSENKA KALENDARZOWA

Znów kalendarz nam się zestarzał
I na ścianie resztką sił wisi
Gdyby ktoś mu drogę pokazał
Zwiałby pewnie stąd choćby dzisiaj

Jeszcze parę dni będzie czynny
Ten z tygodni utkany prostokąt
Zwiać by może ze ściany powinien
Gdyby tylko uciec miał dokąd

A ten rok nie był przecież najgorszy
Choć daleko mu pewnie do marzeń
Niemożliwe to niby, a popatrz:
Ciągle jeszcze jesteśmy razem

Pogubiły się w korowodzie
Dni zwyczajnych niezwykłe noce
I tak trudno jest nam na co dzień
Roznamiętnić się i zaskoczyć

Ale przecież wciąż próbujemy
Z wątłych ramion budować mosty
Żeby znowu i tak jak kiedyś
Być się chciało razem, po prostu

Znów mi spleciesz z trawy pierścionek
Kiedy ogród się zaczereśni
Więc popatrzmy w tę samą stronę
I kalendarz nowy powieśmy

PS. Tytułowe zdjęcie pochodzi z małego pomorskiego miasteczka. Wiadomo dlaczego.

Podziel się