Warto wiedzieć, że na Podlasiu nie samymi żubrami człowiek żyje!
Tym razem zrezygnowano z utartych ścieżek. Zamiast trzech wielkich puszczańskich polan (Budy - Teremiski - Pogorzelce) i Białowieży rowerowe wyprawy na południe od Miasteczka uskuteczniano.
Słuchając łąkowych świergotów czy pokrzykiwań żurawi westchnięto za duszę odwiedzonej wieży widokowej na Górniańskich Łąkach - która powoli, coraz bardziej zarośnięta - dogorywa...
Topiło odwiedzono tak jakby przypadkiem. Zapędzono się aż tam aby odkryć jakąś "poniatówkę". Wiedza, że przeważnie były to budowle o charakterze słupkowo-łątkowym nie wystarczyła aby zidentyfikować którąkolwiek.
Monografia na temat poczynań ministra Poniatowskiego by się zdała... . Ponoć właśnie okolice Hajnówki były terenem testowym dla stawiania tych skromnych siedlisk dla osadników wojskowych w II Rzeczypospolitej.
Monografia na temat poczynań ministra Poniatowskiego by się zdała... . Ponoć właśnie okolice Hajnówki były terenem testowym dla stawiania tych skromnych siedlisk dla osadników wojskowych w II Rzeczypospolitej.
Nie strasząc lokalnych bocianów (znamy się doskonale!) odkryto Nowe co gdzieś tam człapie i człapie a tutaj nadejszło: fotowoltaika.
- Co cieszy.
- Co cieszy.