KTO: Stowarzyszenie Aleksandrowska Kultura i Grupa Turystyczno - Krajoznawcza Miejskiego Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim - przewodnik Marek Ignatowski
CO: Wycieczka rowerowa TĄŻYNA RZEKĄ GRANICZNĄ
GDZIE: Poligonem wzdłuż rzeki Tążyny.
TRASA: BIAŁE BŁOTA, POLIGON, SŁUŻEWO, CHRUSTY, PRZYBRANOWO, ALEKSANDRÓW KUJAWSKI.
KIEDY: 9 czerwca 2018
GDZIE: Poligonem wzdłuż rzeki Tążyny.
TRASA: BIAŁE BŁOTA, POLIGON, SŁUŻEWO, CHRUSTY, PRZYBRANOWO, ALEKSANDRÓW KUJAWSKI.
KIEDY: 9 czerwca 2018
JAK: Tam gdzie dzicz i głusza wielka... TAM BYLIŚMY! Wzdłuż Tążyny trasa wiodła, przez laski / piaski się przedzierano. Odpoczynek na Polanie Przemytnika nam był dan.
- Się działo.
- Się działo.
To była wycieczka rowerowa a faktycznie (także i dla mnie) wymagający rajd. Zaledwie 22 km, ale tylko dla Aleksandrowian. Dwóch śmiałków z Torunia zafundowało sobie jeszcze dojazd po 20 km w każdą stronę... .
Było w piaskach się kopanie, rzeczki Tążyny (niedaleko dawnego młyna) mokrą stopą przekraczanie... . Krzyż Złomiarzy też widziano!
Rękawiczki rowerowe zgubiono przy brodzie, ale w takim towarzystwie to lepiej zgubić niż w innej grupie znaleźć.. .
- Znalazcę wynagrodzę uściskiem dłoni i szerokim uśmiechem.
- Znalazcę wynagrodzę uściskiem dłoni i szerokim uśmiechem.
O tym, że nie było lekko (z dumą zaznaczam!) świadczy fakt, że z 8-osobowej grupy pięciu wspaniałych (jednak) dotarło do końca wyprawy.
- Brawo my!
- Brawo my!
PS. Podziękowania dla wszystkich uczestników rajdu, a osobne dla Michała. Przez te 8 godzin i 70 km wyprawy był dla mnie wzorem.
- Po prostu.
- Po prostu.