Spływ został zorganizowany przez SGK (Spontaniczną Grupę Kajakową) z Leszkiem na czele. Się płynęło luksusowo. Ruch na rzece był umiarkowany. Widoków przyrodniczych i ptactwa wodnego nie zabrakło.
- ...i o to nam chodziło!
- ...i o to nam chodziło!