I dzisiaj kolejny zapis typu co słonko widziało albo wyrażając się uczenie silva rerum. A w ogóle to lubi się ten dwusłów! Użycie go we wspomnianym kontekście uszlachetnia tenże i dodaje - tak bardzo potrzebnej - mu powagi.
Wracając z prześwietnego miasta Bydgoszcz (pozdrawiamy przyjaciół ze sklepu e-bików CCR-Sport) patrzono na drogę nie mając nawet ochoty (o zgrozo!) na zajmowanie się mijającymi krajobrazami.
...ale tego wiatraka w Bierzgłowie nie można sobie było odpuścić!
No i na dodatek TA koza! Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że te zwierzęta (tak jak i koty!) są mądrzejsze niż zwykło było się to im przyznawać.