Kowrózek ma trzy atrakcje. Pierwsza z nich to przystanek.
Druga to późnoklasycystyczny pałac, teraz mający wielu właścicieli poprzez rozdzielenie go na mieszkania.
Trzecia z atrakcji to dawny kościół (chyba) ewangelicki, o którym miejscowi uparcie mówią magazyn... . I nie dziwię się im, skoro nawet internety o nim wiedzą tyle co za uchem od śledzia.
- Może ktoś coś przybliży?!
(Michale, ratuj!)
- Może ktoś coś przybliży?!
(Michale, ratuj!)
Ta atrakcja (niestety) jest w stanie agonalnym, sądząc po braku stolarki i zawalającym się dachu.