KTO: Program ABSOLWENT UMK, "Skołowane Niedziele"
- Klub Rowerowy SKOŁOWANI
- Klub Rowerowy SKOŁOWANI
CO: Wycieczka rowerowa Klubu SKOŁOWANI:
„Jesienny relaks w Ciechocinku”
„Jesienny relaks w Ciechocinku”
GDZIE / DOKĄD: Ciechocinek
KIEDY: 14 sierpnia 2018 r. (g.09:00 - 17:30)
JAK: Jeżeli miałbym wskazać najpiękniejszą wycieczkę rowerową to właśnie byłaby TA!
Wszystko nam sprzyjało: piękna pogoda, dobre nastroje i (co najważniejsze!) wspaniała przewodniczka (Dziękujemy ci Olencjo!)
Z właściwym sobie pełnym profesjonalizmu zaangażowaniem poprowadziła nas przez droża i bezdroża prowadzące do Ciechocinka, wskazała nam zabytki i miejsca piękne a ciekawe, i w końcu doprowadziła nas do jedzenia :-)
Nawet (zwykle zamknięta) prawosławna cerkiew wojskowa okazała się dla nas dostępna!
Pełnię szczęścia w tym zakresie dopełnił ks. prot mjr Mirosław Kuczyński prowadząc wykład na temat historii i dnia codziennego parafii w Ciechocinku.
Odwiedzenie ogródków działkowych zostało przyjęte z wielką przyjemnością (Co za piękne miejsce!) i ulgą (...i jakie pożyteczne!)
A potem była muszla koncertowa, pawiarnia (Jest takie słowo!) i tężnie.
Co prawda nie udało się odwiedzić wszystkich planowanych punktów ale przy tak bogatym programie, była to rzecz niezauważalna.
To tam właśnie odpytano nas ze szczegółowo serwowanej podczas wycieczki wiedzy!
I jakimś dziwnym a tajemniczym sposobem wszyscy byliśmy wygrani i gadżetami obdarowani... .
- Olencjo: i w tym zakresie pokazałaś swoje mistrzostwo!
- Olencjo: i w tym zakresie pokazałaś swoje mistrzostwo!
A potem już tylko posiłek, objazd tężni, gimnastyka (sic!) i powrót do Torunia.
W ogródku przydrożnej chaty okazało się, że - Jaś i Małgosia, jeden z symboli Ciechocinka - niejedno ma wcielenie... .
A potem już pojedynczymi grupami powrócono do domów... .
2 komentarze:
Skołowani are the best :) ale Obserwator też się skołował i złą datę tego zacnego wydarzenia do mediów zapodał...do sierpnia Ci się wrócić chce... Dziękujemy za uwiecznienie tej cudownej wycieczki na dyskach pamięci, będzie do czego wracać w zimowe dnie. Do zobaczenia na rowerowych szlakach, może gdzieś,może kiedyś...
> Skołowani are the best :)
SĄ!
> Obserwator też się skołował
BA! ...żeby to jeden raz!
Gallu! Niewątpliwie masz rację, ino nie wiem gdzie się tego błęda dopuściłem!
Nie mogę dłużej dociekać albowiem wybieram się na szlak.
- Może tam się spotkamy i dowiem się "aleososięrozchodzi"?
Pełen dobrej nadziei jesiennie pozdrawiam
OT
Prześlij komentarz