Podczas mego wieczornego hasania po Bulwarze Filadelfijskim zobaczyłem taką oto niemiecką maszynkę do przemieszczania się w czasie i przestrzeni.
Jej właściciel zaskoczył mnie! Spodziewałem się Młodzieńca a okazał się nim Starszy Pan, którego wizerunku z uwagi na zastrzeżenie nie zamieszczam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz