"BĄDŹ SOBĄ... chyba, że możesz być Batmanem!
- Zawsze to lepiej jest być Batmanem."
Kiedy zobaczyłem, że On idzie na zatracenie tak właśnie sobie pomyślano. A zaraz za tym poszła druga genialna myśl:
- Co mi szkodzi ocalić cały świat?!
Wszak jeśli uratuję tę roślinkę to uratuję jej cały świat! Od słowa do słowa - mimo wymownych spojrzeń Najbliższych - niezrażony wymruczanymi uwagami (cóż za delikatność!) entuzjastycznie postanowiono co następuje:
- Zawsze to lepiej jest być Batmanem."
Kiedy zobaczyłem, że On idzie na zatracenie tak właśnie sobie pomyślano. A zaraz za tym poszła druga genialna myśl:
- Co mi szkodzi ocalić cały świat?!
Wszak jeśli uratuję tę roślinkę to uratuję jej cały świat! Od słowa do słowa - mimo wymownych spojrzeń Najbliższych - niezrażony wymruczanymi uwagami (cóż za delikatność!) entuzjastycznie postanowiono co następuje:
To co jeszcze niedawno było zieloną czupryną pewnego przedświątecznego ananasa (a teraz stało się całkowicie uschniętym wiechciem) podlegać ma hydroponicznemu wzrostowi i rozwojowi.
I się stało! Ledwie zanurzono wiecheć w wodzie a ten (powoli, bo powoli - ale jednak!) z dnia na dzień zaczął się zielenić.
Jest więc nadzieja, że pewnego dnia suchość zostanie pokonana, korzenie mocne wyrosną i to co jeszcze niczym przed chwilą było pysznie wyrośnie nad poziomy i w podsumowaniu zakwitnie pięknym kwieciem.
W oczekiwaniu na ten cud przyrodniczy rozejrzyjmy się wokół:
może i Ty możesz zostać domowym Batmanem?!
(Zapewniam, że ciąg dalszy tej historii kiedyś nastąpi!)
I się stało! Ledwie zanurzono wiecheć w wodzie a ten (powoli, bo powoli - ale jednak!) z dnia na dzień zaczął się zielenić.
Jest więc nadzieja, że pewnego dnia suchość zostanie pokonana, korzenie mocne wyrosną i to co jeszcze niczym przed chwilą było pysznie wyrośnie nad poziomy i w podsumowaniu zakwitnie pięknym kwieciem.
W oczekiwaniu na ten cud przyrodniczy rozejrzyjmy się wokół:
może i Ty możesz zostać domowym Batmanem?!
(Zapewniam, że ciąg dalszy tej historii kiedyś nastąpi!)