W grudniu 2013 roku upieczono pierwszy chleb domowy
. Dzisiaj uroczyście obchodzimy wypieczenie chleba nr 200.
- HURA!
. Dzisiaj uroczyście obchodzimy wypieczenie chleba nr 200.
- HURA!
Pękając z dumy wprost na wszelki wypadek uzupełniam, iż w zasadzie tylko wypieczenie chleba pierwszego było moim wiekopomnym dziełem. Wszystkie pozostałe bochny wypieczone zostały przez LPMŚ (Lepsza Połowa Mojego Świata) za co chwała Jej.
- CHWAŁA.
- CHWAŁA.
Co się od tego czasu zmieniło?! Prawie nic! Czas odmierzany kolejnymi chlebami przynosił drobne a czasem rewolucyjne zmiany w recepturze. Były więc chleby mniej lub bardziej pszenne, żytnie lub razowe.
- CZĘSTO.
PS. Jak przy każdym jubileuszu chwilka refleksji. Kilku przyjaciół odeszło, ale poza tym nic się nie zmieniło, nic się nie zmieniło, nic się nie zmieniło... .
ŻAL.
- CZĘSTO.
PS. Jak przy każdym jubileuszu chwilka refleksji. Kilku przyjaciół odeszło, ale poza tym nic się nie zmieniło, nic się nie zmieniło, nic się nie zmieniło... .
ŻAL.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz