Mimo wielu pokus - nigdzie nie zbaczając - trafiliśmy prosto do X.
Dokładna nazwa wioseczki nie jest ważna, bo problem nie tylko jej dotyczy.
No i było chat starych oglądanie. Tych z tradycyjnymi i plastykowymi oknami.
Autor: Obserwator Toruński o 05:19
Etykiety: kurs na przewodników po Borach Tucholskich, Rzepiczna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz