Gala łyżwiarska to podsumowanie całych zawodów. Tu już sportowcy nie muszą się spinać na maksa, ma być zabawa dla publiczności, bez specjalnie technicznie trudnego programu.
- I było tak jak w zakończeniu: co tanecznie pokazali Maksim Spodyriew i Natalia Kaliszek.
Po tych zawodach wiem o Toruniu zdecydowanie więcej. MENTOR S.A. to broker ubezpieczeniowy czyli firma, która przeprowadza operacje finansowe (tutaj ubezpieczeniowe) w imieniu swoich zamożnych klientów. Zapoznanie się z "Kroniką firmy" to lektura podnosząca ciśnienie i pobudzająca wyobraźnię!
Jak można się doczytać wśród - naprawdę imponujących osiągnięć firmy - najbardziej wrażenie na mnie - zwykłym człowieku - zrobiło wygranie dla PGNiG odszkodowania na sumę 80 mln złotych. Niestosownym (chociaż zrozumiałym) wydaje się być pytanie: A ile z tego trafiło do brokera?!
To jest pewnie mały pikuś (Pan Pikuś!) albowiem sprawa jest z 1997r. a do tego czasu to przecież firma nabrała obrotów! Wszak znajduje się się w gronie 100 najważniejszych instytucji finansowych w Polsce.
- Gratulacje dla p. Marcina Kaliszka, prezesa zarządu.
Historia firmy MENTOR to opowieść o powstawaniu klasy średniej w Polsce. Z uwagi na niebotyczny poziom na którym obecnie szybuje Firma słowo "klasa średnia" dla ludzi ją tworzących wydaje się być nie tylko nietrafne, ale nawet wręcz niestosowne.
W podsumowaniu tego wątku warto zauważyć, że chodzi tu o biznes regionalny o ogólnopolskim (jeśli już nie o europejskim) znaczeniu. I ten fakt cieszy. Zwyczajnie i po prostu. W końcu to interes nie żaden amerykański, francuski czy niemiecki, ale nasz i to w dodatku toruński.
Dywagując cały czas pamiętamy, ze jesteśmy na lodowisku, że odbywa się gala sportowa, że mamy za sobą przemówienia oficjeli (Pan Prezydent! Pan Prezydent!Pan Prezydent!).
- Wszak GALA ŁYŻWIARSKA trwa.
To co zachwyciło mnie w tym wydarzeniu to naprawdę świetna organizacja! Można sobie obejrzeć to w różnych internetowych czy telewizyjnych relacjach z imprezy, która odbyła się już po raz 16-ty!
- Prezesowi Klubu Łyżwiarstwa na Lodzie AXEL w Toruniu (p. Marek Kaliszek) składa się gratulacje.
Być może za rok znowu będzie okazja zobaczyć malutką, pełną radości reprezentantkę Rosji (Jekaterina Kurakowa). To jej występ - tak podczas pierwszej relacji jak i dzisiejszej - szczególnie przykuł moją uwagę.
Zachwycając się pięknymi młodymi ludźmi zafascynowała - chyba nie tylko mnie - swoją radością z tańca. Podstawą do tego było niewątpliwie perfekcyjne - zapewne okupione ciężką pracą - przygotowanie techniczne. Chyba właśnie dla takich osób warto chodzić na pokazy tańca na lodzie!
Mając w pamięci wszystkich uczestników z niecierpliwością będę oczekiwał przyszłorocznej edycji tego Wydarzenia.
PS. Czy powyższa entuzjastyczna relacja oznacza, że od teraz co drugi wpis na "Obserwatorze" będzie poświęcony łyżwiarstwo na lodzie?!
W żadnym wypadku! Hardcorowe warunki oświetleniowe (szczególnie na Gali) powodują powstawanie frustrująco wielkiej ilości zdjęć słabych technicznie co mocno odstrasza.
Mając to na uwadze to już lepiej wolę moje sarny i łabędzie. Także czaple i pejzaże w ich tle. ...ale o tym będzie jutro!
Dzisiaj cieszmy się wspaniałym widowiskiem stworzonym przez pięknych (po prostu pięknych!) młodych ludzi.
- Cieszmy się także wspomnieniem o tańcu w wykonaniu tego radosnego dzieciaka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz