Kim pan jest?
- Pielgrzymem.
Skąd pan idzie?
- Z Krakowa.
Jakim sposobem?
- Pielgrzymim.
A gdzie jeść i spać?
- Dobrych ludzi jest pełno.
No a jak bieda przyciśnie?
- Pleban pomoże.
Pierwsza pielgrzymka?
- Do Częstochowy, Czarna Madonna mnie odmieniła i wskazała drogę.
A najdłuższa?
- Camino de Compostela.
Dokąd teraz?
- Na razie TU.
...a potem dostanę znak i wyruszę do nowego celu!