niedziela, 11 września 2016
Przyroda kontra SkyWay 1/2 (1673)
A poranek był piękny tego dnia!
Wzruszyłem się widząc kolejny automat. Znaczy się w naszem
miasteczku postęp pełza i pełza nieustannie. Jeżeli w tamtym urządzeniu
było mleko prosto od krowy nie chce mi się domyślać prosto od czego
są te rosówki i inne larwy wędkarskie... .
Proszę nie winić mnie za podjęcie tematu - relacjonuję tylko
otaczającą mnie (tym razem mniej estetycznie) rzeczywistość.
Jak łatwo się było domyśleć dzisiejsza notka działa się na drugim
(tym lewobrzeżnym) brzegu. Powyżej każdy widzi, że to kościół
WNMP wyrwany przemocą z cyklu "Przyroda i architektura",
który od dłuższego czasu już mi się kroi i przewija.
- Może kiedyś pokażę go w całości?!
Może, ale to kiedyś, za to na pewno - o ile się nie mylę.
Jak dobrze pójdzie: niebawem.
(...ale pewności mi brak.)
* * *
KOMUNIKAT SPECJALNY
Do Bydgoszczy mam drogę dobrymi chęciami wybrukowaną STOP
Naprawdę ckni się mi za największym miastem w regionie STOP
Dodatkowo to cknienie wynika z faktu, że (jak wasza wieść gminna
niesie) fontanna "Potop" już dawno jest ukończona STOP I do mojego
ulubionego BWA też warto zajrzeć by STOP
Na razie Zły Los mi nie pozwala Was odwiedzić, ale może wkrótce to
się zmieni STOP Na razie spróbujcie jakoś sobie dać radę beze mnie
STOP Pozdrawiam serdecznie wszystkich oprócz p. Rafała STOP
Ostatnio (jak to na jesieni) znowu mu się pogorszyło STOP.
Autor: Obserwator Toruński o 05:46
Etykiety: architektura, kaczki, Kościół WNMP, krzyżówki, lis, przyroda, robakomat
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz