Zawsze marzyłem o robieniu zdjęć w Prowansji. ...bo wie pan światło jest tam takie inne, znaczy się kąt padania jest tam taki impresjonistyczny bardziej.
Nie - nie, takiego światła to w Polsce nie ma! No i proszę pani ta unikalna kolorystyka łąk i pól. Dokładnie to o te rozmaryny i wonne lawendy (szczególnie o nie!) mi specjalnie idzie.
- Tak było w marzeniach kiedyś.
Nie - nie, takiego światła to w Polsce nie ma! No i proszę pani ta unikalna kolorystyka łąk i pól. Dokładnie to o te rozmaryny i wonne lawendy (szczególnie o nie!) mi specjalnie idzie.
- Tak było w marzeniach kiedyś.
Dziś tak już nie muszę się ekscytować zagranicznymi światłami; przejrzałem na oczy - swoje wreszcie z o b a c z y ł e m , albowiem odwiedziłem Bagienną Dolinę Drwęcy.
I ogarnął mnie tam konkretnie pełny zachwyt dla kolorów, zauroczenie różnorodnością wonnego ziela, bogactwo zapachów przyrodniczych a nawoływań ptasich... . Z wrzaskliwym trąbieniem żurawi włącznie.
Teraz już wiem, nad Drwęcą ta przyroda pleni się niezwykle i niepotrzebne nam są wzdychania do egzotycznych krajobrazów. Kto był w okolicach jeziora Sopień to kuma. - Jeśli o mnie się rozchodzi to się tam było i się swoje wie.
A było mi dziwnie o poranku! To Polska właśnie?! Z tymi kolory?
- Tak, tak było nad Drwęcą o poranku.
I zaklinam się na wszystko co mi drogie ze światłem włącznie - żadnego kręcenia suwaczkami przy obróbce tych zdjęć nie było*.
Ciesząc się, że ta z dawna planowana wyprawa doszła do skutku pokazuję jak tam jest.
A jak jest?
TAK.
- Tak, tak było nad Drwęcą o poranku.
I zaklinam się na wszystko co mi drogie ze światłem włącznie - żadnego kręcenia suwaczkami przy obróbce tych zdjęć nie było*.
Ciesząc się, że ta z dawna planowana wyprawa doszła do skutku pokazuję jak tam jest.
A jak jest?
TAK.
Żeby nie było na mnie uzupełniam: komarów tam bez liku, więc człek świadomie przytomny zabezpieczony przed nimi być powinien.
Zbroję czy strój pszczelarza uznaje się za całodobowe ubiory jako skuteczne, ale niepraktyczne.
Zbroję czy strój pszczelarza uznaje się za całodobowe ubiory jako skuteczne, ale niepraktyczne.
Naturalne środki (rozgniecione goździki + coś tam coś tam!) ponoć znakomite są w odstraszaniu. Następną razą będę wiedział. Póki co idę zjadać odczulacze i cieszyć się dobrze spędzonym czasem.
* Proszę się uważnie przyjrzeć pierwszemu zdjęciu. Nieretuszowane.
I jeszcze raz i jeszcze... . Tak jest w Bagiennej Dolinie Drwęcy.
- Niezwykle.
* Proszę się uważnie przyjrzeć pierwszemu zdjęciu. Nieretuszowane.
I jeszcze raz i jeszcze... . Tak jest w Bagiennej Dolinie Drwęcy.
- Niezwykle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz