Jedno czy dwa światła? Z blendą czy bez? Dać kontrowe czy nie?
A co będzie jeśli włączymy do zestawu zadania aktorskie?!
- Ale frajda!
Było dozowanie światła, jego dzielenie na pół, na ćwierci, rozkładanie
z przodu i kontrowanie, cudeńka z tworzonym tłem, szukanie blików
w oczach, motylkowego cienia pod nosem, dodawanie trójkąta
Rembrandta ... .
Jeśli nauczysz się wykorzystywać światło w warunkach studyjnych
(nawet jeśli to będzie skromne wyposażenie na miarę domowych
możliwości) to nauczysz się je cenić i dostrzegać w każdych innych
warunkach oświetleniowych.
Portretownia Toruńska?!
- TAK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz