środa, 8 kwietnia 2015
Jajecznica UMK czyli pasztet (1542)
My mieszkańcy pięknego grodu Toruń ostatnio intensywnie
entuzjazmujemy się zamianą logotypu naszej tytułowej uczelni na
takie kuriozalne coś.
Aby wszystko było jasne oświadczam: zaproponowana zamiast
dotychczasowego logotypu jajecznica to nic innego jak tylko
pasztet nafaszerowany bełkotem nowomowy mającej
przykryć żenujący brak profesjonalizmu.
No niby jest koncepcja całościowa, ale odbiór tego czegoś
nowego wywołuje w zależności od temperamentu furię,
zażenowanie albo i wzruszenie ramion połączone z pukaniem
się w czoło.
Oceniając nowe logo pamiętajmy, że uczelnia to nie korporacja!
Nie będzie szczegółowej analizy co autor za te kilkadziesiąt tysięcy
chciał powiedzieć a władzunie uczelni bez prawdziwych konsultacji
z szeroko pojętym środowiskiem to zaakceptowały.
- Aby było obiektywniej proszę zajrzeć tutaj.
Uzupełniając swoje stanowisko: coś tam trzeba zrobić aby
uporządkować bałagan z logotypami wydziałów, ale wahadło
bujnęło się za daleko i wyszło poza obręb przyzwoitości.
U mnie starego logo jest więcej, bo i tak za chwilę zniknie.
- Cieszmy się więc tym co jeszcze jest.
Autor: Obserwator Toruński o 10:19
Etykiety: kampus uniwersytecki, logo, logotyp, Toruń, UMK, Uniwersytet Mikołaja Kopernika, zmiana logo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz