Udano się z kurtuazyjną wizytą na pole. A tam się dzieje! A to koziołki
godnie się przechadzają, a to kwiczoły dzielnie się pasą, a to kot
rozbójnik - jak to u Monty Pytona - krwożerczo w trawie czai się.
- Pewnie na te kwiczoły i sarenki.
środa, 18 lutego 2015
Historie polne (1508)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz