Teraz gdy sam jestem Duży bardziej rozumiem.
W pożółkłych zdjęciach, wspomnieniach i w starych
dokumentach szukam dla Nich usprawiedliwień i...
coraz częściej znajduję je.
- I jestem Im wdzięczny za różne takie tam.
* * *
Nie przepadam za "Muzeum Okręgowym". Tak, wiem,
że dużo tracę. Szczególnie wtedy to sobie uświadamiam
gdy natrafiam na te trzy plakaty. Dwa pierwsze przypominają
atmosferę ogólną, trzeci zaś w szczegółach precyzuje
prawdę tamtego czasu.
Wychowanie na przykładach to poważna sprawa.