Ostatnio dostałem parę sygnałów, że na nic moje wysiłki, że zdjęcia to nic,
że strata czasu tylko. ...bo przecież każdego można zastąpić, a zdjęć jest
tak dużo!
I dziecko nawet potrafi i niczego nie trzeba umieć, nic odczuwać nie trza,
aby ciekawie na obrazku było. Wbijano mi to do głowy systematycznie.
Stanowczo i z poparciem wielu atrakcyjnych przykładów.
- Nie uwierzyłem.
czwartek, 30 października 2014
Wszystko na nic?! (1435)
Autor: Obserwator Toruński o 05:35
Etykiety: jesień, ul. Podmurna, ul. Przybyszewskiego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz