Spacerując po ciemnawym z jesienna Parku nagle zauważam coś
interesującego! Ul nie ul? I to w środku Parku? W chwilkę potem
już wszystko wiadomo! Pyszny koncept i wspaniała realizacja!
- Zdziwienie:
to są w Toruniu ludzie (a może nawet instytucje)
zatroskani o Przyrodę? SĄ
I naraz szaleńcza myśl: to może i z czasem
wieże dla jerzy postawią?
- I tak zostałem z tym pytaniem wpatrując się w krople rosy.
Jesienne, jesienne!
PS. Dzisiejszy wpis dedykowany jest
Panu Piotrowi.
Czuję się zaszczycony dedykacją, szczególnie że towarzyszą jej piękne zdjęcia, doskonale oddające klimaty, które lubię.
OdpowiedzUsuń"Jesień idzie, ni ma na to rady"
ale przyroda trwa i niezależnie od pory roku, pogody, naszych nastrojów
ofiarowuje nam doznania, których opisanie niewielu się udaje. Zresztą po co pisać? Wystarczą zdjęcia Wnikliwego Obserwatora...
Kłania się
Tajemniczy don Pedro
Na takie dictum Obserwator Toruński odkłonił się z powagą i odszedł w kierunku zachodzącego słońca.
OdpowiedzUsuń- Kurtyna opadła jesiennie a z cichym szelestem.