Lubię tam zachodzić, mimo iż metodycznie dbano o to by mnie
zniechęcić do bywania. Nachalne są gendery pod płaszczykiem
normalności, promują irytujące i szkodliwe dewiacje pod osłoną
ochrony mniejszości, tandetne próby szokowania były, aby
tylko się wyróżnić - to tylko niektóre strachy, którymi mnie po
wielokroć odpędzano.
- Sporo się działo, by ludzi odgrodzić od sztuki współczesnej.
A mimo to (rzadko, bo rzadko!) ale jednak tam zaglądam!
Nieporywająca sylwetka bunkrowo przypominająca posępne
budowle trzeciej Rzeszy nie zniechęca mnie całkowicie do bywania
w niej, bo w środku... . Bo w środku proszę Szanownych
Obserwatorów panuje Światło i Przestrzeń.
Gdybyż nie zepsuty obrys obiektu mógłbym jak nie przymierzając
jaki światły Europejczyk w średniowieczu bywać w swej nowo-
czesnej katedrze sztuki.
Mimo zastrzeżenia Światło i Przestrzeń jest to piękny magnes!
Jako wieszcz oświadczam: przyjdą jeszcze takie czasy, że nawet
Zwykli Ludzie będą tu częściej bywali.
- Może.
* * *
A przy okazji: Dobrila Denegri odchodzi.
- Na jej miejsce ma przyjść nowy kurator, Pan Niemiec.
czwartek, 18 września 2014
CSW czyli Światło i Przestrzeń (1405)
Od Nowego Roku ma zajść ważna zmiana ta.
Autor: Obserwator Toruński o 05:11
Etykiety: Centrum Sztuki Współczesnej, CSW "Znaki Czasu", przestrzeń, światło
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Panie Obserwatorze, czy Pan teraz jest zwolennikiem Korwina-Mikkego? Mam nadzieję, że to był żart.
Szkodliwą dewiacją, która toczy nasz naród jest niewidzenie człowieka w każdym - młodym, starym, homo, hetero, biednym i bogatym. Innej dewiacji nie znam.
Jako człowieka dojrzałego stać mnie na sądy wyważone. Sprzyja mi w tym krąg posiadanych przyjaciół, którzy znajdują się nie tylko z prawa czy z lewa, ale i jeszcze w różnych innych (czasem bardzo dziwnych!) zakamarkach sceny politycznej i społecznej.
A że mam takie a nie inne doświadczenia wyniesione z CSW... .
- Niektórym los ich oszczędził i z tego należy się tylko cieszyć!
Nie miałem tyle szczęścia.
Prześlij komentarz