Bywszy na sobotnim spacerze zobaczyłem taką oto zupełnie nową wystawę, zupełnie nowy sklep
zapowiadającą.
W sytuacji gdy:
- miejski konserwator zabytków od dawna śpi (vide spalone kamienice pod Jej nosem!)
- biuro zarządcy miastem nie ma wpływu na nic (lepszy z pana Sz. literat niż urzędnik!)
- parweniusze bankowi za nic mają gotyk bezwstydnie Starówkę marmurami okładając,
uznać za wydarzenie w naszem miasteczku wielkie, a uważnego odnotowania godne.
.
Z całą więc życzliwością zapisujemy w kajeciku staranność w podejściu do wyposażenia sklepu
i asortymentu. Już sama atmosfera wnętrza sugeruje zdecydowane odcięcie się od konkurentów
oferujących przedmioty masowe.
Wygląda więc na to, że przybył konkurent tu i ówdzie wspomnianego "Emporium".
- Nowemu przedsiębiorcy z ulicy Kopernika życzymy sukcesu!