Zobaczywszy ten napis rozczuliłem się! Są jeszcze piękni ludzie z otwartym i czystym
sercem u których wiara w moc napisanego słowa jeszcze nie zgasła. Przeczuwając
jak bardzo zwodnicze jest to przekonanie mimo to uważam, że warto było sporządzić
ten napis.
A w tym nienasłonecznionym miejscu (gdzie ludzie pewnie zwykle rowery stawiają)
póki co kwiatków nie ma i pewnie jeszcze długo nie będzie, chociaż parę domów dalej
to i owszem SĄ. To i pokazuję, że wbrew różnym okolicznościom m o ż n a taki cud
natury wyhodować.
Nie przypisując sobie roli pocieszyciela (że jeszcze nie wszystko jest stracone, bo
przecież jak się grzecznie poprosi...) ten szlachetny przekaz obrazkami swemi wspieram.