Wszem i wobec wiadomo wszak, że wystarczy powiedzieć, stwierdzić i zakrzyknąć a już się stanie.
Samo. Bo tak chcę. Na moje usprawiedliwienie słońce za oknem jest jasnym dowodem na poparcie
mojej o trzy tygodnie za wcześnie postawionej tezy. Dodatkowo, żeby być jeszcze bardziej wiarogodnym
podpieram się stosownym zdjęciem.
Takie uczucia to mogą - proszę Obserwatorów - rozkwitać tylko na wiosnę!
* * *
Widok ów znaleziono w podtoruńskim przysiółku Kaszczorek, ostatniego dnia lutego 2013 roku.
podczas pierwszej w tym roku spacerowej wyprawy rowerowej. Gdyby ktoś chciał wziąć ze mnie ten
dwukołowy przykład to nie polecam: drogi leśne kaszą śnieżną pokryte są - a miejscami błocka tak
okrutne że bicyklowego offrołdu odechce się na długo.
- Chociaż... . Słońce dzisiaj takie piękne!