A o czymże wróble tak plotują!?
Zapowiadają serię niezwykłych zdjęć wydobytych z rodzinnego archiwum.
A było to tak: spokojna, rowerowa przejażdżka: Miasto - Port Zimowy - Stocznia Remontowa
- Park na Bydgoskiem. Ciekawe rozglądanie się wokół (mam ostatnio fazę na ptaki) i nagle
przypadkowa rozmowa.
Od słowa do słowa okazało się, że Pan Olgierd też fotografuje / fotografował i po wyrażeniu
ubolewania: "szkoda, że pan analogiem" pojechałem w swoją stronę. W chwilę potem usłyszawszy:
"A co szkodzi pójść po pudełko?" zrezygnowałem z pierzastych węsząc świeże mięso! Wszak
powszechnie wiadomo, że pasjami lubię oglądać zdjęcia innych. Znajduję w nich wiedzę
o otaczającym świecie i (co najważniejsze) sposób w jaki inni ten świat przez obiektyw postrzegają.
- Znaczy się jest dobra okazja do nauki.
Jeśli tylko zdjęcie nie jest tragicznie małe zawsze można w nim znaleźć barwy i smaczki godne uwagi.
Z wyostrzoną więc wrażliwością rzuciłem się na pudełko. A tam...?
- Tajemnice wojskowe sprzed lat kilkudziesięciu!
Nie znając Miasta tak dokładnie jak bym chciał sporo się natrudziłem, aby jednoznacznie ustalić, gdzie
te zdjęcia zostały zrobione. Dlatego też, aby i wam Drodzy Obserwatorzy nie odbierać tej przyjemności
a jednocześnie by zaostrzyć apetyt dzisiaj pokazuję tylko jedno zdjęcie, które jednocześnie stanowi
zagadkę: gdzie w Toruniu zostało ono zrobione?
czwartek, 20 czerwca 2013
O czym ćwierkają wróble (1265)
Autor: Obserwator Toruński o 05:14
Etykiety: Okręgowe Zakłady Mundurowe Toruń, Olgierd Jędrzejewski, Stocznia Remontowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Okręgowe Zakłady Mundurowe Toruń (Okręg nr 8) kojarzy mi się z dawną szwalnią wojskową przy ul. Bema, od strony Gałczyńskiego jedynie mury.
No nie, raczej nie :-)
- Na pewno nie.
Można próbować dalej :-)
Kapitalne zdjęcie! To Przyczółek Mostowy przy ul. Podgórskiej - dzisiaj zakład serków topionych. Brama trochę się zmieniła, tu i ówdzie została nadgryziona nie tyle zębem czasu co rękami burzymurków przystosowujących dawny fort do funkcji fabryki.
> Kapitalne zdjęcie!
Zapewniam, że będzie ich więcej.
> Przyczółek Mostowy przy ul. Podgórskiej
BINGO! Wygrał Pan uścisk ręki Naczelnego Obserwatora :-)
> rękami burzymurków
Przypominają mi się karykaturalne postaci, które chciały zniszczyć "Murki Remerowskie". Jerzy Remer pamiętany z wdzięcznością jest do dziś, a "tamci" zniknęli w pomroce dziejów.
- I dobrze im tak!
Panie Obserwatorze, Pan powinien w kopalni pracować, skoro takie zdjęcia wykopuje :)
Może okazałoby się, że gdzieś pod Toruniem jest żyła złota?
Ja wracam niedługo! Proszę o mnie nie zapominać :)
> Panie Obserwatorze, Pan powinien w kopalni pracować
Tak zgadzam się na czyściec! Ilość mych przewin wobec bliźnich upoważnia mnie do tego zaszczytu.
- Można przecież trafić niżej!
A ciekawe tematy przechadzają się po ulicy. Czasami wyglądają bardzo skromnie jak było w tym wypadku. Wystarczyło tylko poświęcić trochę czasu. - Ludzie są ciekawi!
Brama Mostowego Przyczółka zaiste nieco się zmieniła, ale o wiele bardziej dostało się kaponierze, która to musiała ustąpić miejsca ulicy.
W linku ta sama kaponiera (no i brama też) w 2012 roku.
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3452387,2,1,Przyczolek-Mostowy.html
Prześlij komentarz