"Kiedy więc już zakwitły te jabłonie
czas nastawić samowar!"
Kilkadziesiąt lat temu do Starego Domu przywieziono samowar. Stał sobie dumny na piecu
świadcząc o tym, że się tam było. I nic z tego turystycznego zakupu nie wynikało.
Onże więc szacowny gadżet stał i kurzem porastał co jakiś czas szmatką przecierany. I tak
przy nim młodość z jego widokiem przeszła a i teraz już w wieku dojrzałym także oczy cieszy.
Kiedy go zobaczyłem pierwszy raz natychmiast zapaliłem się do pomysłu, aby go uruchomić.
A ile to było gadania, że przecież nigdy / nikt... i w ogóle nie wiadomo jak.
- Nie wiem? ...no to się dowiem! Praktyka niech decyduje.
I tak nie pretendując do miana mistrza parzenia herbaty w samowarze ten poradnik
uwadze Szanownych Obserwatorów uprzejmie polecam.
c.d.n.
środa, 15 maja 2013
Poradnik obsługi samowaru 1/2 (1229)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz