No i mamy cały ten jazz!
Filmowego Kopernika z klepsydrą a także osła otoczonego murami.
- Jedno jest pewne: no jakoś tam lubi się ten Toruń... .
Przed nami kolejna odsłona cyklu "Twarze".
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Monika Bojarska 2/7 (1125)
Autor: Obserwator Toruński o 05:05
Etykiety: Monika Bojarska, surrealizm, Toruń
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
bardzo lubię taką sztukę... a pierwszy dla mnie był Zbigniew Stec z Włocławka http://www.zastec.republika.pl/galeria.htm (byłam jeszcze w liceum;)
> a pierwszy dla mnie był Zbigniew Stec z Włocławka
Galerię zdjęć obejrzałem z przyjemnością. Malarstwo i grafika na właściwych dla siebie poziomach uzupełniają się. A "Czytanie książki" w zestawieniu z datą powstania... . Splendid isolation.
- Dzięki za podpowiedź, bo dobrze jest pobyć sobie w ważnym miejscu.
Prześlij komentarz