Dwie złote korony oddam w dobre ręce.
Mało używane, z przeznaczeniem na młodzieżowe głowy.
Uprasza się jakąś księżniczkę i księcia o odebranie tychże.
Przy okazji może dla Was uda się wykombinować jakieś królestwo?!
W razie zgłoszenia się proszę podać powód "dlaczego my".
- Rozpatrzę sprawiedliwie.
Wszystko przez to, że poprzedni rok minął a żaden (no, prawie żaden) dziecięcy foto-projekt nie został
zrealizowany.
- A był to przecież rok Starego Doktora.
Może dzięki temu daru wykpię się i wyrzuty sumienia nie zeżrą mnie z kopytami?!
...ale książeczki nie dam!
Moja.
3 komentarze:
To hojna propozycja!
Chętnie przekaże te korony na rzecz młodocianych w mojej rodzinie.
Dziękuję,
Tajemniczy don Pedro
> Chętnie przekażę te korony na rzecz młodocianych w mojej rodzinie.
"Król powiedział załatwione!".
- Bliższe szczegóły niebawem.
Cierpliwości.
Korony oddano i dobrze się mają na zaprzyjaźnionych głowach. A książeczka?! Proszę sobie wyobrazić, że też poszła w dobre ręce.
Prześlij komentarz