niedziela, 30 grudnia 2012

Szopka marszałkowska 1/2 (1110)

Gdyby wdrapać się na wieżę ratusza lub naszej katedry (albo jeszcze gdzie indziej)  to można by
zobaczyć, że Toruń jest podzielony na przynajmniej dwie części:

  1. prezydencką (P)
  2. marszałkowską (M)
Odwiedzając jakąś instytucję czy wydarzenie warto więc wiedzieć gdzie się jest - w części P czy M?

Ponieważ już raz i drugi odwiedzaliśmy szopkę pana prezydenta teraz dla sprawiedliwości mamy przed
sobą (również w dwóch odsłonach!) szopkę marszałkowską.

I pierwsze co nam się rzuca w oczy to zgryźliwa uwaga: jakże ona jest nowoczesna w ogólnym wyrazie 
a klasyczna w treści! Podczas gdy panaprezydentowe pastuszki trwają etnograficznie we wzniosłym
stuporze tutaj ich dolegliwą nieobecność intensywnie wypełnia pojedynczy Kopernik z Aniołem.

Warto zauważyć, że całość jest jakby przymierzem między Toruniem a Największym Miastem w Regionie.
Ten prawdziwy cud świąteczny stał się faktem za sprawą twórców szopki z Zespołu Szkół Plastycznych
w Bydgoszczy.

W ten sposób wzniesieni ponad podziałami spokojnie możemy wypatrywać nadchodzącego Nowego 
Roku pucując trzewiki na jutrzejszy bal.



































































































































Podziel się