Pamiętacie "mojego" Beksińskiego?! Potem odkryłem dla siebie (i pewnej pani z Francji z czego do
dzisiaj jestem dumny) zdecydowanie pogodniejszego Jacka Yerkę. Teraz - poprzez galerię która
sprzedaje Jego obrazy - ukazał mi się we własnej twórczości Mario Sanchez Nevado.
A wszystko za sprawą jednego przypadkowo znalezionego obrazka. Na fali gorzkich rozmyślań o losie
"Naszych Stawów" podczas buszowania po rosyjskich zasobach internetowych właśnie poniższy
obraz znalazłem.
|
BETRAYAL / ZDRADA mal. Mario Sanchez Nevado |
Jako człowiek naiwny, niepoprawny optymista i w ogóle osobnik bujający się w obłokach myślę, że ci
którzy zapomnieli po co nam na co dzień Przyroda kiedyś za swoją pychę zapłacą.
(Ale przyłożyłem!)
- I nie ja im rachunek wystawiać będę:
jestem tylko Obserwatorem... . .
A obrazy MSN? - Jak dla mnie okrutne zbyt, przerażające bardzo i wywołujące takie napięcia, że.... .
- Informacja dla ślepców znajduje się na ostatnim obrazie.
|
A DYING WISH / UMIERAJĄCE MARZENIE |
|
DELIBERATION / ROZMYŚLANIE |
|
DISCOVERY / ODKRYCIE |
|
HOW TO DISAPPEAR COMPLETELY / JAK CAŁKOWICIE ZNIKNĄĆ |
|
THE CARNIVAL IS OVER / KARNAWAŁ SIĘ SKOŃCZYŁ |
|
TRAVEL IS DANGEROUS / PODRÓŻ JEST NIEBEZPIECZNA |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz