Ostatni dzień pobytu na SkyWay2012 to dopiero było wydarzenie!
Organizatorom sława i chwała za ściągnięcie do naszego miasteczka takiej
masy odcieni i barw. Udział w tym wydarzeniu porównać można tylko
cyrku światła gdzie uprawiano żonglerkę barwami i odcieniami... .
- Obrazki niech opowiadają jak było!
Już od samego początku zdarzyło się sporo dobrych zdziwień.
Wijąca się długa kolejka do Wydarzenia posuwała się sprawnie, buty przed wejściem
do templum światła okazały się być potrzebnie zdjęte, jeszcze tylko krótki instruktaż
i... można się zanurzyć w barwy!
Tych wrażeń było tak dużo, że aż trudno je opowiedzieć za jednym razem.
- A więc? Do jutra!
czwartek, 30 sierpnia 2012
SkyWay 2012 3/4 (988)
Autor: Obserwator Toruński o 05:41
Etykiety: Luminarium, SkyWay2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz