To jest niewykluczone, że niedługo zaproszę do tańca.
- Proszę zaopatrzyć się w stosowne obuwie.
Może być takie.
W innym po prostu nie wypada tańczyć tanga.
Panów za to uprasza się, aby do cylindra nie zakładali krawata... .
Po prostu nie uchodzi!
- Muszka obowiązuje.
PS. A wczoraj to lało, więc jak mogłem słuchać muzyki na ulicach naszego miasta?
piątek, 22 czerwca 2012
Prawdziwa sztuka (937)
Autor: Obserwator Toruński o 12:10
Etykiety: "Cotango", "Święto muzyki", tango, taniec
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Tango,tango-jeden z wspanialuh momentow z umejentnosci joy le vivre!
Radość życia znaczy się?
- No coś w tym jest!
Prześlij komentarz