Przeczytałem wczorajszy wpis w moim dzienniczku i zdumienie ogarnęło mnie bardzo. Teksta tam zamieszczone są jak wypisz wymaluj z folderu reklamującego Bydgoszcz! Zadziwiony tym faktem niepomiernie postaram się już teraz być bardziej obiektywnym, bo w końcu B. tak samo jak i T. to miasto jak każde inne!
- I tu także ludzie na różnych poziomach pomieszkują.
Także hodują ptaki i się kochają oni mieszkańcy bardzo.
Żeby nie było na mnie, że nie zauważam drobnych a charakterystycznych szczegółów pokazuję jak sobie nasi sąsiedzi wyobrażają Kopernika.
Porażony pałacowym widokiem mimo wszystko zauważam prawdziwe bogactwo miasta tego: ptaki.
I obiecuję sobie przynajmniej raz jeszcze na ziemię bydgoską przyjechać, aby bardziej się niemi nasycić. Warto i dla tego powodu do miasta owego zaglądnąć.
sobota, 4 czerwca 2011
Ciąg dalszy nastąpił (603)
Autor: Obserwator Toruński o 05:47 0 komentarze
Etykiety: "Słonecznik", Bydgoszcz Brda, ptaki, woda
Subskrybuj:
Posty (Atom)