Nie, nie! On do nas nie zagląda ze swojego balkonu!
On po prostu tak sobie siedzi i tylko się patrzy.
Kiedy przyłapuję go na zaglądaniu do nas
rozgląda się się jakby nigdy nic ;-)
czwartek, 26 maja 2011
Kot od sąsiadki (594)
Autor: Obserwator Toruński o 05:34 1 komentarze
Subskrybuj:
Posty (Atom)