Strony
(Przenieś do…)
STRONA GŁÓWNA
O MNIE
WSPANIAŁY PORTRET PSA
MERCEDES POTRZEBNY
TORUŃSKIE GRAFFITI
PORTRETOWNIA TORUŃSKA
JAK ZOSTAŁEM MICKIEWICZEM
STELLA POLARIS
PARADA RÓWNOŚCI
SPRZEDAWCA LICZB LOSOWYCH
▼
sobota, 7 maja 2011
Żurawie (575)
Ranek był cichy i spokojny.
Snułem się po laskach i piaskach.
Nagle krzyk i jękliwe zawodzenie z góry... .
...i ten jeden na łące co nie odleciał zaraz jak inne.
W chwilę potem i jego już nie było.
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer