Skąd się wziął Toruń?!
Stąd.
Szukając korzeni można o poranku natrafić na miejsca niezwykłe.
Wystarczy tylko się rozejrzeć... .
Uważnie!
(...)
Panie! Coś pan, po co mi te wierzby... .
A co to ja wierzb przydrożnych nie widziałem?!
Parę lat temu to za widok tych wierzb, to bym sporo oddał.
Dzisiaj też.
czwartek, 28 kwietnia 2011
Korzenie (566)
Autor: Obserwator Toruński o 05:23 6 komentarze
Etykiety: mgła
Subskrybuj:
Posty (Atom)