Wieża - w zależności od której strony na nią spojrzeć- to symbol zamożności i bogactwa, siły i potęgi gospodarczej. Z drugiej strony to pycha i zarozumialstwo, wynoszenie się ponad innych i ostentacyjne obnoszenie się z bogactwem.
To dlatego nasz franciszkański kościół Zwiastowania NMP ma tylko skromne sygnaturki. takie same zresztą jak znajdują się na budynku centralnie ustawionym na trójkątnym rynku (sic!) w miasteczku Brodnica.
Zafascynowany wspaniałościami tego świata czasem - tak po ludzku - gubię się w szczegółach.
Pomaga mi zawsze wrócenie do źródeł.
Niemniej jednak nie łudźmy się: my som prowincja.
...osobiście mi z tym dobrze - dobrze!
Czasem.
wtorek, 15 lutego 2011
Było Cyryla i Metodego (494)
Autor: Obserwator Toruński o 05:41 0 komentarze
Etykiety: Toruń
Subskrybuj:
Posty (Atom)