Dzisiaj pierwszy raz - gdy zabrakło mi tchu - pomyślałem sobie, że przecież
już nie muszę, nie chce mi się walczyć, zdobywać i przezwyciężać. Mogę przecież
protezę mózgu założyć, brodę z mocnymi okularami (to taki nowy wynalazek)
sobie przyprawić, albo...
...albo ściągnąć obrazek.
Na przykład taki i stąd:
wtorek, 27 grudnia 2011
Pierwszy raz (774)
Autor: Obserwator Toruński o 05:11
Etykiety: obrazek motywacyjny, wyścig
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz