Bywając co raz w to w innych miastach
zapomniałem już jak wygląda Toruń.
Przyglądając się dawnemu zbiornikowi gazu...
...zawsze będę pamiętał Pana Lucjana Broniewicza!
Na ulicy nie zobaczymy Go już... .
Zostanie jednak w pamięci.
- Nawet tych którym wydawało się tylko, że go znają.
środa, 7 września 2011
Toruniana (663)
Autor: Obserwator Toruński o 05:18
Etykiety: Lucjan Broniewicz, Planetarium
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz