Po ostatnim bydgoskim ujadaniu w mediach na temat swego ukochanego miasta Wielki Pan Pisarz wściekł się nie na żarty. To oni znowu tak?! Ze niby znowu wszystkie niedole B. są przez Toruń?! Wypadł na podwórko, niewinnej gąsce spod ogona pióro brutalnie wydarł, starannie zatemperował je i po umaczaniu w żółci napisał był tak:
Bydgoszcz, a czego ty znowu taka brudna? I po co te awantury po pijanemu urządza? Mało to się ogólnopolskiego wstydu najadła za swoich blokersów, co niedawną zadymę przeciw Toruniowi urządzili? - Oj Bydgoszcz, ja cię chyba do kąta na dłużej postawię :-)
Wielki Pan Pisarz aż cmoknął z zadowolenia na te okrągłe słowa które był przed chwilą napisał. Wyszły mu spod pióra całkiem bez przymusu, tak naturalnie. Czuł jednak przez skórę, że coś jest nie tak. Aha! Już wiem - pomyślał: Uzasadnienia brak!
Palnął się w czoło i sięgnął po kartkę którą od paru dni skrupulatnie notatkami od sasa do lasa zapisywał. To były wypisy z myśli Bydgoszczan zamieszczonych w "Expresie Bydgoskim" dotyczące kłopotów wspomnianego miasta. Wiele nie dumając dopisał do swojego wiekopomnego tekstu następujące argumenty:
1. Żałosny występ Bydgoszczy na targach turystycznych w Berlinie.
2. Brak funduszy na remont przesadnie dziurawych dróg
3. Upadający Zachem
4. Rdza na reprezentacyjnej fontannie
5. Garaż pana komendanta Straży Miejskiej
6. Spekulacyjne działki w środku miasta na których nic się nie dzieje.
7. Przegapienie przez p.B. 480 tys. na dożywianie dzieci gdy jeszcze był wickiem.
8. Paskudne i zaniedbane dworce: kolejowy i PKS
9. Szare, nudne i martwe kulturowo miejsce
10. Upiorna współpraca Bydzi z sąsiadującymi gminami
Po napisaniu powyższych słów Wielki Pan Pisarz znowu się zastanowił:
CZY NAPRAWDĘ TO WSZYSTKO JEST PRZEZ TORUŃ?!
Zapraszając do myślenia
pozostaję z szacunkiem
Obserwator Toruński
PS. To co zamieszczono powyżej to są tylko cytaty.
Oczywiście, że tendencyjne i wyrwane z kontekstu ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz