Właśnie wróciłem i stoję - a właściwie leżę - pod ścianą. - Do końca tygodnia.
Dobranoc.
8 komentarzy:
Anonimowy
pisze...
zyczenia nie tylko POWROTU do zdrowia, ale posiadanie najlepszego z mozliwych wraz z prosba obiecania sie zaszczepienia na przyszly rok jak kazdemu szwendajacemu sie fotografiscie przystalo. klara (p.s.bede zagladac z wiosna, bo ponoc po burzy przychodzi dzien)
Pacjent z niedowierzaniem patrzył na litery. W końcu - wolno, bo wolno, ale dotarło do niego kto i co napisał... . - Dziękuję, dziękuję za życzenia - zagadał, gdy stojąca w kącie pokoju Ironia Losu przerwała mu; - On się akurat w tym roku szczepił przeciw grypie. ...ale teraz to mu się przydarzyło wirusowe zapalenie oskrzeli.
Skrzela i słoneczne plaże... . "Diabeł morski" był taki film. No i było się wtedy jako ten Ichtiander... . Teraz zaś całymi dniami śpię i śpię jak nie przymierzając jakiś suseł w "Dniu Świszcza". ...ale nawet jak wstanę to cienia nie rzucam! Znaczy do wiosny daleko, czy jakoś tak.
cien to rzucac byle kto potrafi, na przyklad taka grusza. (jakby instrukcji zabraklo, to bok w oryginale byl dowolny) p.s.azeby w spoleczenstwie statystyki dobrze sie prezentowaly, ktos musi dluzej spac, gdy inny wcale nie spi...
Cień od cienia znacznie różni się. Ten pod fatalną gruszą to była sprawa wyboru. Świadomego. To był shadow ze słodkiego nic_nierobienia. A w sprawie statystyk jest tak, że niejedno zostało popełnione dla świętego spokoju. - Oczywiście mówię tylko i wyłącznie o arcydziełach.
> z tego wynika, że lepiej świadomie sabotować niemożliwości-) Na takie dictum młynarz aż się zacukał z zadowolenia, że puszczono mu wodę na jego młyn. "Żyjąc w zgodzie z naturą kierujmy się rozumem." Tak, to tylko i aż prosty rachunek przyjemności... .
8 komentarzy:
zyczenia nie tylko POWROTU do zdrowia, ale posiadanie najlepszego z mozliwych wraz z prosba obiecania sie zaszczepienia na przyszly rok jak kazdemu szwendajacemu sie fotografiscie przystalo.
klara (p.s.bede zagladac z wiosna, bo ponoc po burzy przychodzi dzien)
Pacjent z niedowierzaniem patrzył na litery. W końcu - wolno, bo wolno, ale dotarło do niego kto i co napisał... .
- Dziękuję, dziękuję za życzenia - zagadał, gdy stojąca w kącie pokoju Ironia Losu przerwała mu;
- On się akurat w tym roku szczepił przeciw grypie. ...ale teraz to mu się przydarzyło wirusowe zapalenie oskrzeli.
o tempora! o skrzela! prosze o siebie dbac w kazdym razie, nawet jezeli z miodem trojakiem i lezka w oku za slonecznymi plazami.
(k.)
Skrzela i słoneczne plaże... . "Diabeł morski" był taki film. No i było się wtedy jako ten Ichtiander... .
Teraz zaś całymi dniami śpię i śpię jak nie przymierzając jakiś suseł w "Dniu Świszcza". ...ale nawet jak wstanę to cienia nie rzucam! Znaczy do wiosny daleko, czy jakoś tak.
cien to rzucac byle kto potrafi, na przyklad taka grusza. (jakby instrukcji zabraklo, to bok w oryginale byl dowolny)
p.s.azeby w spoleczenstwie statystyki dobrze sie prezentowaly, ktos musi dluzej spac, gdy inny wcale nie spi...
Cień od cienia znacznie różni się. Ten pod fatalną gruszą to była sprawa wyboru. Świadomego. To był shadow ze słodkiego nic_nierobienia. A w sprawie statystyk jest tak, że niejedno zostało popełnione dla świętego spokoju. - Oczywiście mówię tylko i wyłącznie o arcydziełach.
z tego wynika, ze lepiej swiadomie sabotowac niemozliwosci-)
> z tego wynika, że lepiej świadomie sabotować niemożliwości-)
Na takie dictum młynarz aż się zacukał z zadowolenia, że puszczono mu wodę na jego młyn. "Żyjąc w zgodzie z naturą kierujmy się rozumem." Tak, to tylko i aż prosty rachunek przyjemności... .
Prześlij komentarz