Porwany przykładem mego przyjaciela - co to ni z gruszki ni z pietruszki naraz sławnym poetą został - odpowiedziałem mu mową wiązaną w te oto osobiste słowa.
(...)
A gdy piwa popijesz przy Ratuszu
I staniesz prosto przy Krzywej Wieży
To wielka pewność cię ogarnie
...że szczęście ci się TU należy!
Lub siedząc sobie przy herbacie
Zadumasz "Na Koniuchach" się
O tych co teraz na Arbacie
W gronie przyjaciół siedzą se
Bo tak jak kura to nie ptica
Pomyślisz sobie razy cztery
Trochę to tutaj zagranica
- Co więc tu robię do cholery!?
I tak jak mówi polskie przysłowie
Bo gdy gdzie indziej ładniej i cieplej
(Nikt tego lepiej nie wypowie!)
"Wszędzie jest dobrze, lecz w domu najlepiej."
I staniesz prosto przy Krzywej Wieży
To wielka pewność cię ogarnie
...że szczęście ci się TU należy!
Lub siedząc sobie przy herbacie
Zadumasz "Na Koniuchach" się
O tych co teraz na Arbacie
W gronie przyjaciół siedzą se
Bo tak jak kura to nie ptica
Pomyślisz sobie razy cztery
Trochę to tutaj zagranica
- Co więc tu robię do cholery!?
I tak jak mówi polskie przysłowie
Bo gdy gdzie indziej ładniej i cieplej
(Nikt tego lepiej nie wypowie!)
"Wszędzie jest dobrze, lecz w domu najlepiej."
(...)
Kiedyś biografowie moi ten wykwit na zdrowym ciele polszczyzny uznają za fragment większej całości określanej jako: "Poezja szwagrów".
- Bliższe rozszyfrowanie tego enigmatycznego zdania być może kiedyś nastąpi.
- Bliższe rozszyfrowanie tego enigmatycznego zdania być może kiedyś nastąpi.