środa, 13 października 2010
Rycerz (369)
Uzbrojony po same zęby patrzył nieco zmęczonym wzrokiem.
- Przeca mówię, że oręża swego nie dobędę jak nie będę wiedział po co... . Mogę się podjąć każdego zleconego mi zadania, byle ono miało w sobie zaczątek sławy wiecznej... .
A więc: Jakiemu smoku mam dzisiaj głowę uciąć?!
Jestem gotowy.
1.e4
Autor: Obserwator Toruński o 05:31 0 komentarze
Etykiety: szachy
Subskrybuj:
Posty (Atom)